Jesień w stylu Jackie Kennedy

Jackie wylansowała dopasowaną w talii sukienkę na szerokich ramiączkach z dekoltem w łódkę. Dobierała do niej torebkę od Gucciego na długim pasku oraz duże, ciemne okulary. Lubiła dopasowane kostiumy - spódnice do kolan i żakiety ze stójką kończące się na wysokości talii. Kennedy nie stroniła od dodatków, chętnie wkładała ciekawe nakrycia głowy, krótkie sznury pereł, broszki, cienkie paski.


Choć najczęściej ubierała się w charakterystyczne dla lat 60. kolory pastelowe, nie unikała też nasyconych odcieni. Lubiła połączenie bieli z czernią. Jak każda elegantka stawiała na jakość - szlachetne tkaniny i idealnie skrojone fasony to tajemnica jej dopracowanego wyglądu. Do jej ulubionych projektantów należeli Giorgio Armani, Carolina Herrera, Chanel, Lacoste, Pucci i Valentino.

W kolekcjach na jesień i zimę 2011/12 pojawiło się wiele elementów pożyczonych z szafy Jackie Kennedy. Bottega Veneta i Jean Paul Gaultier pokazali wełniane kostiumy z krótkim żakietem. Sixties Minutes, Azzaro, Burberry Prorsum, Jil Sander, Nina Ricci i Philosophy w swoich kolekcjach umieścili sukienki w stylu lat 60., a u Prady, Victorii Beckham, Loewe i Calvina Kleina znajdziemy wełniane płaszczyki i peleryny przypominające w kroju te noszone przez pierwszą damę. Również Polki chętnie przyjęły ten trend. Szczególnie lubimy kostiumy z krótkimi żakietami czy sweterki kończące się na linii bioder.



Prostota i skromność stylu lat 60. zachwyca i inspiruje dzisiejszych twórców, jednak kreacjom Jackie Kennedy nie można odmówić również kobiecego wdzięku i seksapilu. Podkreślona talia, krótkie fasony odsłaniające ramiona i nogi, drobna biżuteria - to detale, które przyciągają wzrok i dodają sylwetce krągłości. Nowoczesne stroje w stylu lat 60. są bardziej jaskrawe, częściej pojawiają się na nich desenie, jednak wciąż mają w sobie ducha tych lat który sprawia, że kobieta w nie ubrana czuje się i wygląda jak prawdziwa dama.