31-07-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wzbudza same pozytywne skojarzenia. Od niepamiętnych czasów masaż był postrzegany jako technika wpływająca na poprawę samopoczucia, wyglądu i zdrowia.
Nic w tym dziwnego - już po jednorazowym zabiegu można zobaczyć i poczuć, że masaż przynosi ukojenie nerwów, uspokaja, relaksuje, pozytywnie wpływa na wygląd i kondycję skóry. Usuwa zmęczenie fizyczne i psychiczne, przynosi odprężenie ciała i umysłu. Te zalety masażu sprawiają, że jest on jednym z podstawowych zabiegów wykorzystywanych w ramach rehabilitacji i odnowy biologicznej.
Masaże utożsamiane są również z medycyną naturalną - należą do skutecznych zabiegów leczniczych wykorzystywanych przez ludzkość od tysięcy lat. Trudno nie doceniać dobroczynnego wpływu głaskania, ugniatania, wibracji i masowania na problemy zdrowotne. Masaż łagodzi napięcia występujące w postaci skurczy i wzmacnia układ odpornościowy, poprawiając krążenie limfy wewnątrz organizmu. Profesjonalne ruchy zawodowego masażysty wpływają na krążenie, co na poziomie komórkowym sprzyja wymianie krwi z toksynami na nową, bogatą w składniki odżywcze. Oczywiście pod wpływem masażu martwe komórki skóry ulegają złuszczeniu, co sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka, bardziej uelastyczniona, lepiej dotleniona i przygotowana na lepsze i szybsze wprowadzania substancji leczniczych i odżywczych.- Walory zdrowotne masażu są równie ważne, jak jego wpływ na zdrowie psychiczne - mówi Beata Marfiana, koordynator strefy Saunarium i Wellness Day Spa Wrocławskiego Parku Wodnego. Delikatny i rytmiczny dotyk masażysty na naszej skórze wprowadza w stan odczuwalnego komfortu. Takie odprężenie np. 2 razy w tygodniu, połączone z wizytą w saunie, to prawdziwy generator pozytywnej energii i dobrego samopoczucia.
- Masaże cieszą się dużym uznaniem ze względu na fakt, że to jedna z niewielu metod, która potrafi w ciągu 30-60 minut uwolnić od stresu związanego z pracą zawodową, życiem rodzinnym i chaosem wielkiego miasta. To także zasługa wydzielanych podczas masażu endorfin - to właśnie odpowiedni poziom tych hormonów pozwala cieszyć się dobrym samopoczuciem - dodaje Beata Marfiana.