03-01-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Naturalny zapach ciała rzeczywiście zmienia się wraz z wiekiem. Im jesteśmy starsi, tym staje się przyjemniejszy i mniej intensywny.
Do takich wniosków doszli uczeni z Monell Chemical Senses Center w Filadelfii. W celu wykonania testów poprosili uczestników w różnym wieku o noszenie pod pachami specjalnych wkładek kumulujących zapachy.
Podobnie jak w przypadku zwierząt, ludzkiego wynika z obecności wydzielanych przez skórę szeregu związków chemicznych, które mogą przenosić różne rodzaje informacji. Percepcyjne aspekty tych zapachów zmieniają się w ciągu życia równolegle do zmian stężeń substancji chemicznych wywołujących określoną woń.
- Podobnie, jak to się dzieje w przypadku zwierząt, ludzie też są w stanie wyłapywać oznaki zapachów ciała, które pozwalają określić wiek biologiczny i wybrać odpowiedniego partnera oraz odróżniać członków rodziny od pozostałych - wyjaśnia Johan Lundström, autor badania.
Naukowcy sądzą, że u zwierząt zapachy kojarzone z wiekiem mogą pomóc w wyborze odpowiedniego partnera: starsze osobniki mogą być najbardziej popularne u samic, bo z dużym prawdopodobieństwem noszą geny związane z , a starsze samice, przeciwnie, są unikane z powodu większej słabości ich układu rozrodczego.
W badaniach wzięły udział trzy grupy złożone z 12-16 osób. Podzielono je następnie na trzy grupy wiekowe (20-30 lat, 45-55 lat i 75-95 lat). Wszystkich poproszono o spanie z wkładkami po pachami.
Uzyskane tak zapachy były oceniane przez 41 ludzi w wieku 20 - 30 lat. Na podstawie woni byli w stanie wyróżnić osoby najstarsze, a następnie przedstawicieli dwóch pozostałych grup. - Starsi ludzie odznaczają się zapachami postrzeganymi jako dość neutralne i nie bardzo nieprzyjemne - mówi Lundström.
Wyniki badań opublikowano w PLoS ONE.