06-04-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Święta wielkanocne już za chwilę i jak co roku pojawia się dylemat - co zrobić, żeby jedząc wszystkie przysmaki nie przybrać zbytnio na wadze. Jednak świąteczna dieta stanowi także zagrożenie dla zębów. Na szczęście - zdaniem stomatologów - nie wszystkie potrawy ze świątecznego stołu są destrukcyjne dla naszego uzębienia.
Dieta ma istotny wpływ na stan zębów. Pokarmy bogate w cukry mogą powodować choroby i ubytki, natomiast te, które zawierają dużo wapnia i składników mineralnych działają wzmacniająco na szkliwo. Kawa, herbata i wino, a także owoce zawierające silne barwniki mogą powodować przebarwienia i żółknięcia zębów. I chociaż na co dzień możemy dbać o higienę jamy ustnej to jednak siadając do suto zastawionego stołu, zapominamy o potrzebach zdrowych zębów.
Największy grzech: Nie myjemy zębów Jajka, kiełbasy, szynki, żurek, a potem baby, serniki i inne łakocie, do tego kawa, a nieraz i wino - w czasie świąt co chwilę coś jemy, jeśli nie we własnym domu to podczas odwiedzin u rodziny. Zazwyczaj jednak nie po każdym posiłku - a tu trzeba byłoby robić to nawet po małym kawałku wielkanocnej baby.
- Płytka nazębna tworzy się już 10 minut po posiłku. Ściśle przylega do powierzchni szkliwa i powoduje jego uszkodzenia. Dlatego podczas świąt, kiedy spożywamy duże ilości produktów zawierających szczególnie niebezpieczne dla zębów cukry powinniśmy myć zęby po każdym posiłku. Jeśli nie mamy możliwości wyszczotkowania zębów alternatywą jest guma do żucia, którą powinniśmy żuć przez ok. 10 minut po posiłku - tłumaczy lek. stom. Bartosz Nowak z Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej PRODENTA w Gliwicach. Dr Nowak dodaje, żeby po posiłku w odwiedzinach nie czekać z wyszczotkowaniem zębów do casu powrotu do domu, bo będzie już za późno.
Jajko na wzmocnienie, a sernik na wybielanie Na szczęście nie wszystkie „świąteczne" dania są niebezpieczne dla naszych zębów. Jest spora grupa produktów, których spożycie wręcz wzmocni nasze szkliwo, a nawet wybieli zęby.
Na wielkanocnym stole znajdziemy duże ilości jaj, które dobrze wpływają na szkliwo naszych zębów.
- Jajka zawierają także wapnia, z którego zbudowane są twarde tkanki zęba, a także witaminy A, która zwiększa produkcję śliny. A jak wiemy, ślina jest głównym preparatem bakteriobójczym w naszej jamie ustnej. Ponadto żółtko jaja zawiera duże ilości witaminy D, która jest odpowiedzialna za prawidłową gospodarkę wapniofosforanową, a więc przyswajanie związków wapnia przez organizm i wbudowywanie ich w tkanki twarde zębów - mówi dr Nowak.
Z kolei jedno z najsmaczniejszych świątecznych ciast, czyli , poza tym, że także zawiera jeszcze więcej wapnia niż jajko, działa na zęby wybielająco. Zawarte w nim składniki - zdaniem amerykańskich naukowców - pomagają także uchronić uzębienie przed powstawaniem nowych przebarwień.
- Mimo korzystnego wpływu tych produktów na szkliwo, po ich zjedzeniu także powinniśmy wyszczotkować zęby - przestrzega dr Nowak.
Zamiast kawy, do ciasta herbata lub mlekoJeśli zależy Ci na bieli zębów, zamień kawę pita do ciasta na słabszą herbatę lub szklankę mleka. Czarna i zielona zawierają fluor - pierwiastek niezbędny do prawidłowej budowy zębów. W jednej filiżance napoju znajduje się aż 0,3 mg fluoru.
- Fluor najskuteczniej chroni zęby przed próchnicą. Działa antybakteryjnie zmniejszając zdolności fermentacyjne bakterii tworzących kamień nazębny. Poza tym gorzka herbata rozcieńcza kwasy powstałe w jamie ustnej po posiłku - wyjaśnia stomatolog i dodaje, by jednak nie pić zbyt mocnej herbaty, gdyż wtedy na zębach może powstać ciemny osad. Dobrym rozwiązaniem jest picie herbaty po angielsku lub tzw. bawarki, czyli z dodatkiem mleka - pozwoli to zapobiegać przebarwieniom.