04-08-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Układanie modnych fryzur i nawyki nieodpowiedniego mycia i suszenia włosów mogą mieć wpływ na osłabienie czupryny.
Bujne, zdrowe, lśniące włosy, których pukle nie spadają obficie do zlewu przy porannym szczotkowaniu - jak osiągnąć taki cel, radzą uczeni z Amerykańskiej Akademii Dermatologii (American Academy of Dermatology).
Trzeba odpowiednio dbać o włosy i pozbyć się szkodliwych nawyków. Przedłużanie, prostowanie, stosowanie karbownicy - sprzyja osłabieniu włosów i intensyfikacji ich . Warto wiedzieć, że sposób rozczesywania włosów i rodzaj używanych przez nas akcesoriów do układania fryzur, ma istotny wpływ na kondycję naszych czupryn. Przykładowo, zbyt długie, intensywne rozczesywanie włosów sprzyja ich rozdwajaniu się.
Zdrowe i piękne włosy można zapewnić sobie dzięki drobnym codziennym zabiegom, sposobom mycia i suszenia. Pierwsza reguła to wybór delikatnych produktów do pielęgnacji, a także ograniczenie stosowania i innych środków chemicznych. Poza tym umyte włosy powinny być traktowane z wielką delikatnością.
Najlepiej, gdy umyte włosy są najpierw owijane w ręcznik, a następnie wysychają na powietrzu, suszarka zawsze powoduje większe lub mniejsze uszkodzenia. Co więcej, wilgotne włosy są bardziej kruche niż suche i nie powinny być szczotkowane przed wyschnięciem, ponieważ łatwiej ulegają złamaniu. Wyjątek stanowi bardzo kręcona, gęsta czupryna, wówczas jej rozczesanie, gdy jest mokra stanowi łatwiejsze zadanie i ogranicza ewentualne uszkodzenia.
Włosy powinny być szczotkowane delikatnie i najkrócej, jak się da, bo dzięki temu zmniejsza się ryzyko rozdwojonych końcówek. Jeśli chodzi o stylizację, wiele modnych fryzur wymaga użycia żelu i innych produktów utrwalających, tymczasem ich nałożenie, a następnie czesanie włosów, by nadać określony kształt fryzury, skutkuje łamaniem się włosów i ich wypadaniem.
Karbownic czy prostownic warto używać na suche włosy, ustawiać urządzenia na niższe temperatury i przykładać do czupryny przez bardzo krótki czas.