15-09-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Choć siwe włosy kojarzone są zazwyczaj z dostojeństwem i mądrością życiową ich pojawienie się rzadko bywa witane z radością. Poza wszystkim są bowiem objawem starzenia, a to już niekoniecznie musi cieszyć. Czy jednak jesteśmy skazani na „szron na głowie”? Czy siwienie włosów można powstrzymać?
Dlaczego siwiejemy? Wraz z procesem starzenia się całego organizmu nasze mieszki włosowe stają się coraz gorzej ukrwione i przestają produkować barwnik – melaninę. To, jak szybko zaczniemy siwieć zapisane jest w naszych genach, ale zależy także od nacji – Europejczycy siwieją znacznie szybciej, niż np. Azjaci.
Jak wykazały badania amerykańskich naukowców duży wpływ na proces przedwczesnego siwienia włosów ma nieodpowiednia dieta i palenie papierosów.
Jeśli chcemy dłużej cieszyć się naturalnym kolorem czupryny powinniśmy jeść produkty zawierające dużo witamin z grupy B, a także A i E oraz wapnia, cynku, magnezu i potasu. Na naszych stołach nie może zabraknąć owoców (szczególnie brzoskwiń, kiwi, grejpfrutów, jabłek i gruszek), warzyw (szpinaku, brukselki, kukurydzy, warzyw strączkowych), drobiu, ryb, jajek i jogurtów.
Dla zdrowia i urody włosów pogryzajmy orzechy, migdały i pestki słonecznika. Zbawienny wpływ na wygląd naszej czupryny ma także częste mycie i masaż skóry głowy, poprawia to bowiem ukrwienie cebulek włosów i wzmaga produkcję melaniny.
Jeśli uważamy siwy kolor za wyjątkowo nietwarzowy możemy sięgnąć po farby lub specjalne odsiwiacze do włosów. Kupując farbę sprawdźmy informacje na opakowaniu - nie wszystkie produkty dobrze pokrywają siwe włosy.
Jeśli chcemy zachować swój naturalny kolor włosów, wybierzmy raczej odsiwiacz: zawiera on tzw. prekursory melaniny, które wnikają do wnętrza włosa i przekształcają się tam w naturalny pigment. Odsiwiacze przeznaczone są do włosów nie farbowanych o raczej jasnych odcieniach – od blondu po brąz.