Botoks czy kwas hialuronowy - co lepiej odmładza?

Współczesna oferuje szeroki zakres zabiegów i możliwości. Z jej zalet korzystamy, gdy chcemy poprawić np. kształt twarzy, jakość cery czy po prostu „zatrzymać czas”. Dzięki tak szerokiej ofercie usług możemy korygować te elementy naszego wyglądu, które nam nie odpowiadają – m.in. zmiany spowodowane naturalnym starzeniem się organizmu. W zależności od uwarunkowań genetycznych czy prowadzonego stylu życia, często już ok. 25-30 roku życia, zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki w okolicy międzybrwiowej (tzw. „lwie zmarszczki”) czy oczu (tzw. „kurze łapki”). W wieku około 40 lat rozpoczyna się proces zaniku tkanki tłuszczowej, co objawia się w postaci zapadniętych policzków czy skroni. Istotną zmianą jest także osłabienie sprężystości skóry, która ulega zwiotczeniu i przesuszeniu.

Zabiegi medycyny estetycznej są w stanie spowolnić takie procesy i odmłodzić skórę nawet o kilka lat. W ostatnich sezonach bardzo popularne stało się stosowanie toksyny botulinowej (potocznie zwanej botoksem) i kwasu hialuronowego. Obie te substancje korygują podobne niedoskonałości (głównie ) – znacząco jednak różnią się między sobą w zakresie wskazań, trwałości, sposobu działania czy w kontekście biologicznym (pochodzenie substancji).

Kwas hialuronowy – kiedy go stosować?

to naturalna substancja występująca w organizmie, jednak z wiekem jego ilość w tkankach systematycznie zanika. Przyczynia się to do ograniczenia poziomu nawilżenia i odżywienia, co w efekcie prowadzi do spadku napięcia i elastyczności skóry oraz skutkuje powstawaniem zmarszczek. Zabiegi z użyciem kwasu hialuronowego utrzymują się od 6 do 18 miesięcy i służą przede wszystkim osobom, które mają problemy z prawidłowym napięciem skóry, utratą nawilżenia czy brakiem sprężystości. Metoda ta pozwala na odmłodzenie naszej twarzy poprzez wypełnianie zmarszczek (warto przy tym podkreślić, że takich efektów nie da stosowanie serum do twarzy zawierającego kwas hialuronowy). Jego działanie oparte jest na utrzymywaniu stanu maksymalnego nawilżenia – jest to możliwe dzięki zdolnościom higroskopijnym, czyli wiązaniu wody (jedna cząsteczka wiąże około 1000 razy więcej wody niż sama waży). Z tego powodu, kwas hialuronowy jest szczególnie polecany dla skóry suchej, a jego kojące działanie przyspiesza także gojenie się ran. Ponadto stanowi ważną tarczę obronną dla komórek, chroniąc przed negatywnym działaniem wolnych rodników (substancje te krążą po całym organizmie człowieka, a ich nadmiar wywołuje wiele chorób i przyspiesza starzenie się).

Podczas zabiegu, preparat wprowadza się w okolice kości policzkowych, policzków, fałdów nosowo-wargowych czy kącików ust. Poza tym możliwe jest modelowanie okolic żuchwy, podbródka oraz szyi, skroni lub nosa. Wypełnia się również oczodoły i tzw. „dolinę łez”. Kwas hialuronowy wstrzyknięty w połączenie skórno-naskórkowe szybko dociera do skóry właściwej. Skutkuje to znaczną odbudową przestrzeni międzykomórkowej oraz zdrowym i młodym wyglądem skóry – komentuje dr n. med. Piotr Niedziałkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej „POLME”.

Kiedy wybrać botoks?

(toksyna botulinowa) podobnie jak kwas hialuronowy służy do wygładzania zmarszczek i przywracania młodszego wyglądu skóry. To neurotoksyna, która odpowiada za hamowanie procesów przesyłania impulsów w połączeniach nerwowo-mięśniowych. Inaczej mówiąc, daje możliwość zablokowania funkcji mięśni odpowiedzialnych za powstawanie zmarszczek mimicznych („kurze łapki”, „lwia zmarszczka”, zmarszczki poprzeczne na czole), a efekty zabiegu utrzymują się od 3 do 6 miesięcy. Oprócz tego, botoks jest także skutecznym sprzymierzeńcem w walce z nadpotliwością rąk, stóp, czoła lub pach, w przypadku leczenia migreny, skurczów powiek, dystonii szyjnej (bolesnego skurczu mięśni szyi) czy nietrzymania moczu.

Do podstawowych różnic między kwasem hialuronowym a toksyną botulinową należy to, że botoks nie „poradzi sobie” ze zredukowaniem bruzd nosowo-wargowych czy też powiększeniem ust (czyli z zabiegami opartymi na wypełnianiu). Dzięki jego zastosowaniu mamy z kolei możliwość osłabienia siły mięśni oddziałujących na pojawienie się zmarszczek. W praktyce oznacza to, że preparatów nie da się sobą zastąpić, a najlepsze efekty osiągniemy łącząc obie techniki.

Nie zapominajmy o bezpieczeństwie

Planując poddanie się zabiegowi z zakresu medycyny estetycznej pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa. Coraz częściej obserwujemy podawanie np. kwasu hialuronowego czy botoksu przez osoby nieposiadające medycznego wykształcenia (kosmetyczki, kosmetologów), a to w przypadku powikłań pozabiegowych może mieć dla pacjenta przykre konsekwencje. Przy wystąpieniu jakichkolwiek problemów (alergii, zakażenia, wstrząsu i niepożądanych reakcji organizmu) kosmetyczka nie będzie mogła wypisać recepty, podać leku, czy udzielić pełnej pomocy medycznej. Dlatego zawsze należy zwrócić uwagę czy osoba, która będzie wykonywała zabieg ma do tego uprawnienia i należytą wiedzę medyczną. Zabiegi medycyny estetycznej może wykonywać tylko lekarz, najlepiej taki, który skończył szkoły podyplomowe i studia w tym zakresie oraz ma wieloletnie doświadczenie w wykonywaniu tego typu zabiegów.

Warto także wiedzieć, że raz wykonana usługa nie jest gwarancją odmłodzenia na długie lata, a stanowi jedynie część tego procesu. Dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniego specjalisty, w miejscu z odpowiednim zapleczem medycznym, który zapewni kompleksową opiekę począwszy od przygotowania nas do zabiegu, przez konsultację i wykonanie odpowiednich badań oraz zabiegu, aż po monitorowanie efektu końcowego. Najlepiej takiego, który łączy wykonywanie zabiegów z całościowym procesem odmładzania (ocena stanu zdrowia i terapia przeciwstarzeniowa od wewnątrz).

CM Damiana